Odpowiadając na kilka Waszych pytań: Lenin bez aklimatyzacji w 12 dni. Korżeniewska z aklimatyzacją w 4 dni. I tak za największe dokonanie uważam drogę południową na Chan Tengri, gdzie zabrakło mi 300 metrów do szczytu i cofnąłem się z powodu odmrożeń. Na Komuniźmie/Somonim tylko wtargałem rzeczy dla ekipy Discovery/C+ i zawróciłem. Powodem był brak żarcia i kasy. Plan rok temu był na 3x7000, z braku środków wyszło 2x7000. Oba miały być solo, ale wyszedł jeden. Z nudów (4 dni dupówy) siedziałem u ziomka w namiocie dla towarzystwa, więc mi pewnie statystycy nie zaliczą ;D
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-05-17 15:18 przez Skiba.