andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Powiedz mi ile jest osób, które są w stanie tak
> to przeanalizować. Wiem, jest taki co twierdzi
> że setki.
> Wiem swoje, znam też zdanie kilku osób, kótre
> znają GGTW.
To bardzo proste. Spisujesz wszystkie zjazdy i zejścia, czytasz relacje i pytanie nasuwa się samo. Nie trzeba być znawcą.
> Wiesz, jak liczysz 4 zjazdy z Wschodniego
> Żelaznego to śmiać mi się chce. Uważam
> bowiem, że zjazd tym uskokiem jest poważnym
> przedsięwzięciem a dla solisty ze sprzętem na
> przejście grani, jest rodzajem majstersztyku,
> świadczącego o wspinaczkowym kunszcie. Znasz
> solistę, który w czasie przejścia GGTW zjechał
> tym uskokiem?
>
> Zjazdy są w dużej mierze uzależnione od
> długości liny. AP@AP mieli 2X46, w tym linę
> połówkową, Tadek miał 2X30 w tym linę 7.8mm
> (nie wiem co to za lina, mnie pokazywał, że
> kupił sobie grubszą) ja miałem 2X27m 5.5mm
> dynemy.
>
> W wśród zjazdów (według Ciebie AO) jest też
> taki z Turni Kaczych Czub - nie wiem czy mam w
> związku z tym płakać bo według mojej wiedzy to
> nikt w czasie przejść GGT?GGTW na nie nie był.
> Mnie na Kacze Czuby zeszło ok 50 minut, czyli
> połowę czasu, jaki K.Żurek potrzebował na
> przejście z Batyżowieckiej Zachodniej na
> Wschodni Żelazny (1.50H). Jeśli umiesz tak
> świetnie analizować to powiedz mi jak to
> możliwe, skoro Tadkowi@Grześkowi zaliczenie
> Wschodniego Żelaznego Szczytu zajęło 50 czy 60
> mnut Rumiska- Wschodnie Żelazne). Mnie ze
> Wschodniej Batyżowieckiej na Wschodnie Żelazne
> zajęło 4.5 godziny. K.Żurek ze Wschodniego
> Żelaznego Szczytu na Śnieżną Kopę
> potrzebował 25 minut. Proszę wypowiedz się,
> jeśli potrafisz tak doskonale analizować.
Zjazdy są wg mnie osobiście ostatecznością i zawsze były określane jako A0. Nic oprócz niepełnego obrazu Twoich relacji nie zarzucam.
> Ludzie na prelekcjach nie są anonimami
Patrząc na Twoje zachowanie na forum, odnośnie osób pytających, możliwe, że boją się zadawać pytania. Później do Nowego Targu i okolic nie będą mieli wstępu :)
> Czyli znów, powiedziałeś wcześniej że nie
> jest tak stylowe, ale teraz nabierasz wody w usta.
>
> Zgadzam się, że ocenią go przyszłe pokolenia.
> Jak na razie, nikt poza mną nie zrobił tego
> solo, bądąc na wszystkich szczytach. Wobec tego
> ocena jest trudna, ponieważ nikt tego nie poznał
> na własnej skórze. Co innego jest przejść solo
> w kawałkach czy partiami. Inaczej jest stanąć
> pod Bartkową Turnią po 3 biwakach i 35 godzinach
> solowego wspinania do tego w wieku 50+.
Nie będę drążył tematu, każdy ma prawo mieć własne zdanie na ten temat.
> jeszcze nie przeczytałeś a już skrytykowałeś
> - GGTW jest długa, lista choćby Twoich pytań
> jest duża, więc i tekst musi być długi.
Widzę, że każde zdanie napisane do Ciebie bierzesz za bardzo do siebie. Skrytykowałem – gdzie?
Pozdrawiam
Bartek
PS: Dziękuje, że do moich pytań również ustosunkujesz się w swoim artykule.