27 sty 2017 - 15:16:56
|
Zarejestrowany: 15 lat temu
Posty: 586 |
|
Krótka, a do tego jeszcze cienka, lina, złamana noga, ponadto Marciszowy wiek 50+ - wszystko to czyni Cię Andrzeju jeszcze większym bohaterem i rekordzistom, niż ten na którego się sam namaszczasz. Może Cię ktoś za życia beatyfikuje – serdecznie życzę.
O teorii wyższości zjazdu nad zejściem, krótko i treściwie napisał rumanowy:
[
wspinanie.pl]
To że jesteś manipulantem i krętaczem, wiem nie tylko ja i nie od dziś, ale to co napisałeś o rzekomym telefonie od Marka Grocholskiego, to bardziej śmierdzące jajo, od tego które sobie rozbiłeś na głowie. Cytuję Andrzeja Marcisza:
„W tym roku zadzwonił do mnie redaktor Tatr, namawiając do współpracy. Próbował też, dowiedzieć się dlaczego autor podsumowania zeszłorocznego sezonu, w ogóle nie napisał o moim przejściu, skoro w tym roku wymienia przejścia kawałków grani GGTW”.
Wiedz więc, że tak jak w tym roku nie ukazał się fragment o GGT, o czym dokładnie napisałem:
[
www.tatry.przejscia.pl]
tak też i w podsumowaniu lata 2015 z powodu odrzucenia przez redakcję Tatr mojego tekstu o Twoim przejściu, nie wydrukowano go, o czym doskonale wie Redaktor Naczelny Marek Grocholski, jak i Ty. Dla przypomnienia podaję poniżej treść, którą redakcja odrzuciła:
W dniach 2-6 lipca Andrzej Marcisz przeszedł solo, z udziałem osób wspomagających na biwakach, grań Tatr Wysokich, od Przełęczy pod Kopą do Liliowego. Insynuowanie rzekomo gorszego stylu innym, poprzez podnoszenie rangi własnego przejścia słownymi manipulacjami (jakoby pierwsze takie zostało dokonane), czy przemilczeniami (jak przebiegała droga z Zadniego Gerlacha, czy z Małego Ganku, lub też którędy dokonano wejścia na ŻTM), nie przystoi nikomu, a zwłaszcza komuś kto ma już sporo sportowych dokonań w Tatrach. Przechodzący solo zimą całą Główną Grań Tatr, Pavel Pochyly spędził dwie doby by pokonać uskok Wschodnich Żelaznych Wrót, a Michal Sabovčík i Adam Kadlečík twierdzą że wspinali się ściśle granią i nie opuścili żadnego szczytu. Tyle przejść ile ludzi, a szczególnie tych w Grani Głównej Tatr. Zalecam więcej szacunku dla poprzedników i więcej 'ścisłości' dla swoich 'pierwszeństw'.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty