16 sty 2017 - 16:13:20
|
Zarejestrowany: 22 lat temu
Posty: 1 105 |
|
O czyżby po zbanowaniu pawła_g kolejna reinkaranacja Pana Grzegorzewskiego?
Nieważne, mniejsza o to - ale jak to mawiają jest pewne ale.
Jako że trochę interesuje się przejściami graniowymi mam duże wątpliwości co do trochę dziwacznego i "alpejskiego" przejścia Pana Grzegorzewskiego.
Jego pierwszy dzień "samotnego" graniowania wydaje się mocno dziwy. Tzn. jakoś nie wierzę w:
- wspólne wspinanie z grzybiarze- bry wróć tajemniczym Czechem który pomógł Panu Grzegorzewskiemu w ścisłym przejściu grani od Śnieżnej przełęczy do śnieżnego Szczytu,
-niezwykłych przyspieszeń na Papirusowych i Zbójnickich Turniach - solista Pan Grzegorzewski mając 20 kg "wór" i idąc restrykcyjnie był "szybszy" od nas (Artka i mnie), Andrzeja a nawet od Włodka na jego próbach? Jego miejscowe przyrosty prędkości są o tyle ciekawe ponieważ gdy chodził z nami ciągle na niego musieliśmy czekać, bo albo sie rozgrzewał, albo zgubił, albo już sie czuł zmęczony.
-braku w relacji obejścia całego masywu Cubryny,
- braku uwzględnienia w relacji Pana Grzegorzewskiego korzystania z pomocy - m.in. Grzegorza Folty który przyniósł w okolicy Wagi 10 litrów wody - ja nie widzę w tym nic dziwnego ale jeśli przyjęło się styl "bez pomocy" to może wartałoby o tym wspomnieć,
- ominięcie OBOWIĄZKOWEGO (w/g Kurczaba) szczytu czyli Małej Białej Skały (u Włodka pod dwoma nazwami MBS i Janosikowa). To jest wytłuszczone nawet w Kurczabie. Odbieram to jako manipulację nazwami - najpierw zostało napisane osobno Janosikowa i Mała Biała Skałą, w końcu teraz jest tylko Janosikowa. A to jest najwyższy szczyt ostatniego odcinka grani, i jeśli na cokolwiek, to własnie na niego trzeba wejść. To ma być "wzorcowe" przejście?
To są takie pierwsze lepsze moje (w sumie to nasze z Paszczem) wątpliwości. Jest ich sporo i łatwo to przeciąć publikując ślad GPS z etrexa 30 który Pan Grzegorzewski Posiada.
Trochę o tradycji taternickiej:
- w środowisku wszyscy są kolegami i wierzy się w przejścia kolegów
- "Pan" nie oznacza grzecznościowej formy - wręcz przeciwnie
- Pan Grzegorzewski nie jest już moim kolegą po tym co napisał tutaj na FB i w sms do nas,
- ponieważ Pan Grzegorzewski nie jest już kolegą mogę a wręcz muszę poddać w wątpliwość dokładność przejścia które opisał.
Pozdrawiam serdecznie,
„Let's get ready to rumble!”
adam
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-01-16 17:29 przez siwy.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty