Celna uwaga. To charakterystyczne dla Andrzeja, podszywanie się pod nieswoje przejścia Głównej Grani Tatr, dla autopromocji i przemycenia 'dla niepoznaki' swojego przejścia grani Tatr Wysokich jakby wpisywało się w tamte. Zresztą należy przenieś ten wątek z tego miejsca i zrobił już to ktoś - jedna z wielu osób w której istnienie Marcisz dotychczas nie wierzył:
[wspinanie.pl]