Z uwagi na forum. Tu gospodarzami są wspinacze. Nowy forumowicz nie ma praktycznie prawa się odezwać, śmiechy z niego są także w temacie czyjejś śmierci (na życzenie sam poszukam postów). Trolling (nawet w tym temacie, przez co posty były usuwane). Brak szacunku dla prawa i brak wiedzy ekologicznej (na który zwracał uwagę jodlosz). Ogólnie środowisko na krytykę zareagowało najgorzej, jak to było możliwe. Wobec tego zastanowiło mnie, co się będzie dziać w sytuacji spornej na gruncie ekologii. Na drobny kawałek wiedzy (statystycznej, dotyczącej wnioskowań, językowej) forum reaguje trollowaniem. Dlaczego ma zareagować inaczej na wiedzę ekologiczną? jodlosz może pisać wtedy wzniosłe teksty o zasiadaniu do merytorycznej dyskusji, ale kończy się na pisaniu o zasiadaniu. Gdy został poproszony o wypowiedź w temacie - zrezygnował z niej na rzecz krytyki personalnej. No i jeszcze na samym forum są opisy niszczenia dróg przez wspinaczy, zauważenie, że takie zjawisko ma miejsce i jest problem.
Jestem zdania, że gdy jest problem związany z kulturą w środowisku wspinaczy (kulturą szeroko pojętą, także jako szacunek dla skał, przyrody, mieszkańców danego regionu, prawa, odmienności poglądów), to lepszym wyjściem jest się nim zająć niż go ukryć. A forum było zdania, że lepiej strollować, żeby krytykujący miał dość krytyki. I to nie pierwszy raz, bo wymieniano wiele osób, które próbowały coś zmienić i strollowane poszły z forum. Do dziś są obiektem kpin - a nie merytorycznej dyskusji.
Dlatego właśnie pytam, jakie są postawy. Właśnie postawy mogą drugą stronę rozmów bardzo mocno zniechęcić.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-12-20 08:16 przez m_m.