Mam takie zapytanie do organizatorów. Czy jest szansa że w kolejnych edycjach finał zawodów wspinaczkowych wróci na dużą scenę festiwalu? Wiem, że po ostatniej edycji 2 lata temu, posypało się trochę głosów krytyki, że nie tak powinien wyglądać finał Mistrzostw Polski, ale czy to nie była zbyt poważnie potraktowana krytyka?
Chodzi mi o to, że większość głosów krytycznych pochodziło od Warszawiaków (nie tylko), którzy twierdzili że MP da się na Bloco zrobić lepiej. Pewnie to prawda ale czy przeszkadza to w czymkolwiek żeby okolicznościowe zawody (nie MP, ewentualnie Puchar Polski) rozegrać w dawnej formule na scenie KFG?
Mimo małych niedociągnięć czy braków w zapleczu technicznym (panel/materace) niezwykłe miło wspominam wszystkie edycje finałów na KFG. Myślę, że większość widzów i zawodników myśli podobnie. Wydaje mi się że każdy bardzo poważnie podchodził do startu w tych zawodach ze względu na niepowtarzalny klimat, ogromną publikę i oprawę (z drobnym wyjątkiem ;)). Frekwencja wśród naszej czołówki też zawsze dopisywała. Nie wiem czy były gdzieś rozgrywane w Polsce inne zawody na których ten prestiż dało się aż tak bardzo odczuć, ale może zbyt mało widziałem.
Podsumowując uważam, że lepiej mieć te zawody tak jak dawniej niż na hali Avatara. Zapraszam do podzielenia się opinią, zwłaszcza potencjalnych zawodników i organizatorów.
