Bart Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> astrodog Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Jasne że nie składa. Światła jupiterów
> już
> > się palą. I wszystkie mocno zogniskowane na
> > Ondrze który koniec konców nie jest już w
> > Siuranie czy innym Flatangarze i wspina się w
> > zespole. Z partnerem a nie asekurantem. Nawet
> > jeśli partner idzie na drugiego, to pozostała
> > praca poza prowadzeniem rozłożona jest co
> > najmniej na równo. Podobnie było z Nosem.
> > Wzmianka że idzie z ojcem i tyle. Ojciec nie
> ma
> > języka, żeby jego też zapytać co myśli o
> > ścianie, drodze, czy nawet (nieudanych)
> próbach
> > klasycznego przejścia syna?
> >
> > Jeżeli ci co czekali na pierwsze "prawdziwe"
> > przejście klasyczne po "cyrku stylowym" w
> wydaniu
> > KJ/TC, są zadowoleni teraz, to ja się już
> > niczemu nie dziwię.
>
>
> Chyba przesadzasz.
> Ondra jest w Yosemite dopiero 2 tygodnie a już
> przeszedł (prawie)klasycznie Nosa.
> Do tej pory przeszło go klasycznie 4 ludzi.
I setki ludzi przeszło go "prawie klasycznie".
> Dawn Wall było rozpracowywane klasycznie przez 8
> lat, a kluczowe przejście zajęło 2 mocarzom 19
> dni.
Nie rozpracowanie. Znalezienie w ogromnej czesci klasycznej linii, uwierzenie ze jest to do zrobienia, potem zrobienie. To ogromna różnica. Sam Ondra powiedzial, ze gdyby nie wiedzial to by powiedzial ze trawers to gładka ściana. Słyszalem tekst o gladkiej scianie wiele razy.
> Adam jest sam ze swoim wspinaniem. Owszem tata
> jest partnerem-asekurantem ale chyba w kwestii
> prowadzenia nie za bardzo pomoże (z patentami na
> przykład).
>
Sam widzisz, że nie przesadzam. Ondra na Dawn Wallu nie jest z tatą. Jego partner jest Tobie nieznany. Co wiesz o jego dorobku, górskim doświadczeniu, umiejętnościach tradowych?
> Dawn Wall-co to jest za droga:
> Z grubsza licząc 2 lub 3 wyciągi ok.XI (w skali
> UIAA), 13 lub 14 ok.X, 5 ok.IX-kowych, 7 ok.VIII i
> tylko 4 VI i VII*
> Do tego asekuracja pewnie nie przypomina Siurany
> czy Flatanger.
Z punktu widzenia autorów była dobra. Niespecjalnie się nad nią rozwodzili po przejsciu klasycznym. Ondra próbował klasycznych ruchów głównie z wędki a juz podkresla, że jest sporo sekcji "bold and scary".
>
> *dopiero jak sobie tak przeliczam to uświadamiam
> sobie co to jest za droga!
Może próba Ondry uświadomi to też innym.