"znany polski himalaista, właściciel agencji organizującej wyprawy wysokogórskie, nie uznał roszczenia. Argumentował, że nie zawierał z kobietą żadnej umowy o świadczenie usług turystycznych." 1.
"uczestniczyła w wyprawie na Mount Everest. Szczytu nie zdobyła. Dotarł do niego tylko Ryszard P., organizator i lider wyprawy." 2.
"Nasze doświadczenie i znajomość wielu rejonów górskich pozwalają nam sprawnie i bezpieczne osiągnąć cel, który być może od lat jest marzeniem Twoim lub Twoich przyjaciół. Jednocześnie mamy świadomość, że zbyt wiele wypraw w góry wysokie, mimo doskonałego przygotowania fizycznego i technicznego uczestników, kończyło się niepowodzeniami z powodu złej logistyki i braku doświadczonego lidera." 3.
1. Sąd: Wejście na Mount Everest to nie wycieczka, Rzeczpospolita, publikacja: 09.08.2016
2. Sąd: Wejście na Mount Everest to nie wycieczka, Rzeczpospolita, publikacja: 09.08.2016
3. [
www.patagonia.com.pl], 16.08.2016, 14:09
Umowa nienazwana, przypadek czy umyślne niedopatrzenie ?
P.S.
Z całym szacunkiem dla dorobku.