Próbowałem wykonać manewr wielokrotnie. Możliwe jest uzyskanie takiego efektu niezależnie od kierunku wpięcia zamka. Kluczowe jest zablokowanie karabinka w za ciasnym ringu i przesunięcie taśmy na zamek. Lina ciągnie dolny karabinek z taśmą do góry przy wychodzeniu i tyle, a na którą stronę karabinka górnego to tak 50/50. Oczywiście mówię tutaj o sytuacji jak na tej drodze ,gdzie wspinacz jest praktycznie bezpośrednio nad ringiem, a nie trawersuje (znajduje się bocznie od wpinki) - wtedy kierunek ma wielkie znaczenie. Wiec pech i połączenie kilku elementów. W takim układzie który powstał - nie ma szans żaden zamek. Moim zdaniem niebagatelny był wpływ zbyt luźnej taśmy ( ekspresy te zawsze strasznie się kręciły) i to że ona jest za cieka.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-08-02 18:12 przez PJ22.