Z doświadczenia wiem, że same ćwiczenia ze sztangielkami i jakimiś taśmami mające pomóc zaleczyć uraz wuja dają. Jednak jest potrzebne zwyczajnie trochę czasu. Jak wyżej, rest tymczasowy, później bez nadmiernych obciążeń w układzie, który powoduje ból. Każdy sam najlepiej zna swój organizm i wie mniej więcej na ile może sobie pozwolić. Dokładne rozgrzewanie i rozciąganie przed treningiem oraz rozciąganie nawet po każdej wysiłkowej przystawce.
To się się sprawdza! Zarówno przy łokciu tenisisty jak i golfisty. Jak się trochę zaleczy, ładuj pompki.