ankai Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> astrodog Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > A macie tam okap pod którym mogę
> > stanąć tak żeby przypierdolić w niego
> > asekurując, stracić przytomność i nie
> puścić
> > liny? Bo jak nie to sam nie wiem....
>
> Mamy.
>
> Powiedz od ilu metrów znad wpinki nadajesz
> odpadnięciu zaszczyt zaliczenia do "lotu" to Ci
> znajdę filmik.
Lot to jest wtedy gdy masz przelot od biedy przy stopach lub dalej, a nie prxy twarzy. To chyba oczywiste? Tak to jest luzacki blok.
> Na w/w filmie lot (no dobra - locik) jest na 1:40.
Locik? Z przelotem przy twarzy? Żarcik? Ten kawałek który opada delikwent to przede wszystkim luz liny na przelotach lub po wydaniu do wpinki nad głową i urobieniu dwoch ruchow do gory których asekurujacy mógł nie wybrać bo często linę na prowadzeniu początkujący tylko wydają. Gdzie Ty tam wypatrzyłaś jakiekolwiek świadome działanie asekurującego?
pozdro
astro