grzesg60 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> gri jest najlepszym przyrzadem
Nie.
Jest bezużyteczny przy połówkach i upierdliwy przy zjazdach z dwoch żył, utrudnia dynamiczną asekurację, jest ciężki i mało odporny na brud lub brudną linę.
pomimo kilku wpadek
> tak jak samochod jest najlepszy do podrozowania
Nie.
W mieście skuter lub rower. Poza miastem na srednich dystansach auto lub pociąg, na dłuższe dystanse pociąg lub samolot.
> -pomimo tego ,ze jest o wiele bardziej
> niebezpieczny ....
Nie jest.
To człowiek jest niebezpieczny w swoim braku umiętności i wyobraźni. To, jakiego przyrządu używa sprawny asekurant, jest sprawą drugorzędną. Najczęściej popełniane błędy, ktore widzę, niezaleznie od przyrządu:
- przysiadanie/ krok w tył w momencie łapania lotu,
- złe ustawienie względem pierwszej wpinki,
- trzymanie ręki "do wydania" zamiast "blok" gdy nie dzieje się nic lub dzieje sie nerwowo u góry,
- zły dobór przyrządu do średnicy "rzeczywistej" liny,
takie gadki po wypadku sobie
> mozecie darowac .stalo sie to sie stalo.
Samo się nie stało. Na filmikach z Ashimą można zobaczyć w przebłyskach jak jej ojciec przy szybkim wydawaniu liny ściska grigri przy wydawaniu liny puszczając "dead rope". Celowo używam angielskiej nazwy liny za przyrządem bo doskonale oddaje ona dlaczego podczas asekuracji nie należy jej puszczać. Każda "gadka" na ten temat zwiększa szansę, że ktoś skoryguje złe nawyki zanim znowu coś "się stanie".