wścibska baba Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 1. Pytanie pierwotne brzmiało: ”Kto
> poprowadził pozostałe wyciągi?” – co w nim
> niewłaściwego?!?
Nic. Nawet w tym, że trollu założyłeś specjalnie konto, żeby zapytać... Tak samo jak niczym niewłaściwym będzie zapytanie cię o godność?
> 3. Olga jednak dokonała na oficjalnej stronie jej
> macierzystego klubu wpisu, który był identyczny
> z wpisem jaki mogłaby zamieścić, gdyby
> SAMODZIELNIE przeszła wszystkie wyciągi!!!
Straszne... Dobrze, że w ostatniej chwili poprawiła... Dobrze trollu, że to wyczaiłeś, bo już świat zamarł przeglądając stronę AKG. Aż strach pomyśleć co możesz znaleźć na 8a.nu?
> 4. To nie korespondowało w żaden sposób z
> informacjami, które pojawiły się na Climb.pl
> oraz z jej WŁASNYM anonsem zamieszczonym na
> wspinanie.pl. Pomimo zapowiedzi „szczegółów
> PRZEJŚCIA”, otrzymaliśmy „szczegóły
> DROGI”.
Kłamiesz trollu.
Źródłem pierwszego info na wspinaniu.pl jest prywatny FB Oli - a nie wysłana przez nią do Redakcji notka (z rzekomą zapowiedzią o "szczegółach przejścia"). A źródłem na Climb.pl jest wspinanie.pl i enigmatyczne "info własne" (które równie dobrze może znaczyć, że sami dowiedzieli się gdzie jest Ministrant).
> 5. Przy tak doniosłym prowadzeniu mamy wszyscy
> prawo domagać się RZETELNEGO zdania sprawy z
> przejścia, w pierwszej kolejności od Autorki
> wpisów, w drugiej od portalu uchodzącego w
> środowisku za podstawowe, wiarygodne źródło
> informacji.
A skąd niby mamy takie prawo? Zespół poinformował o drodze, wyrysował przebieg, dopisał jaki szpej potrzeba - zaprosił do powtórzeń i tyle. Czas i kolejne powtórzenia zweryfikują, czy jest się czym podniecać. Póki co nigdzie nie widziałem, żeby zespół chwalił się, że zrobili coś doniosłego.
> 6. Modyfikacja wpisu na AKG nie usuwa jego
> dwuznaczności a wręcz ją pogłębia! Dodatkowo
> zaś rodzi kolejne pytanie: skoro jest się czym
> chwalić, jak bowiem zdaje się sugerować wpis na
> AKG, PODCZAS przejścia Olga POPROWADZIŁA
> pozostałe wyciągi drogi, to dlaczego te same
> informacje nie pojawiły się na szerszym forum
> wspinania.pl?
IMHO: usuwa wszelkie dwuznaczności. To tylko w twojej głowie są takie "sugestie". Może zespół ma - za przeproszeniem - w dupie chwalenie się tym. Co zresztą potwierdzałoby się tym, że pierwsza informacja pojawiła się na prywatnym profilu FB, a następna to opis drogi.
Podsumowując: "Opętanie" to droga zrobiona zespołowo, klasycznie, w ciągu jednego dnia - a najtrudniejszy wyciąg został poprowadzony przez Darka. Nic więcej wiedzieć nie potrzeba, żeby ocenić doniosłość.
A jak potrzebujesz więcej - to zapewne umrzesz w nieświadomości. Musisz jakoś z tym żyć. Po prostu są ludzie, którym na sławie-kurwie nie zależy.
Pozdrawiam.