Byłem tam w okresie, w którym się wybierasz (nawet 2 razy latem + 1 raz w maju) I tak:
Temperatury w tym okresie dają się mocno we znaki. Pamiętam, że na 6-7 godz. wspin. na Anicy (pn. ściana - w cieniu!) schodziło na głowę po 2 1,5-litrowe butelki napojów a zejście i tak z suchym gardłem. W wąwozie latem nie ma wody w tym źródle co na wiosnę!
Za to wieczorem można było wskoczyć do morza jak do wanny.
Po pierwszej wspinaczce przyjęliśmy taktykę, żeby na wspinaczki wychodzić bardzo wcześnie rano i szukać ścian w cieniu, po południu - odpoczynek i plaża a wieczorem jednowyciągówki (też w cieniu).
- jednowyciągówki są raczej komfortowo obite (może trochę rzadziej niż pod Krakowem),
- na dłuższe warto wziąć fredy i kości,
Z krótszych wielowyciągówek ładne:
Debeli Kuk:
- Diagonalka 6a+ (ale ma chyba ze 6 wyciągów)
- Zgreśeni 5b (mniej ładny)
Veliki Cuk:
- Karamara Sweet Temptation 6a+
- Water Song 6a+ (piękny)
Stup Anicy Kuk:
- Domżalski 6a
Jak się wybierzesz na Anicę to warto zrobić:
- Kaća 6a (dla mnie jedna z piękniejszych dróg w rejonie, w tej skali, po przedarciu się przez dolne chaszcze)
- Velebitaśki 6a+