Odświeżę trochę wątek.
Mam pytanie do tych co byli w Finale w lecie (zastanawiam się nad przełomem czerwca i lipca). Podstawowe pytanie czy da się wspinać i czy jest sens jechać. Wiem, że jak ktoś się uprze to zawsze się da, ale nie byłem tam nigdy i nie wiem, czy są np, zacienione sektory, gdzie da się powspinać np. przed południem czy po południu. Interesuje mnie wspin między 6b a 7c. Im bardziej przewieszony tym lepiej :).
Kolejna kwestia: jak z podejściami i pod skałami wygląda sytuacja: czy da się podejść z czterolatkiem i czy są sektory, gdzie można rozłożyć klamoty ? Na Kalymnos podchodziliśmy z dzieckiem w tym wieku pod sektory Iannis czy Secret Garden i dało się działać (pilnowanie małego na zmianę).
Połączenie plażingu i wspinania w przewieszeniu, zwłaszcza to tufach jest dość kuszące.
Pzdr