> Wojtku
>
> Nie można mieszać tematu węzłów na zjazdach.
Marku, nie mieszam. Centrum zainteresowania czyli clou stanowi węzeł.
Skoro ma być, to ma, nawet jeśli nie ma jakiejkolwiek możliwości,
że odegra jakąkolwiek rolę.
Tutaj w ogóle nie chodzi o to, żeby ludzie/wspinacze mieli pomyśleć PRZED
zawiązaniem węzła. Mogą pomyśleć ale dopiero PO jego zawiązaniu.
Wówczas , i owszem, mogą z niego zrezygnować...
Zdaję sobie w pełni sprawę, że mój pogląd może się wydawać kontrowersyjny.
Ale takie mam doświadczenia instruktorskie. Zmierzam do dezaktywacji prostych
błędów poprzez jednoznaczne procedury... Oczywiście, można postępować jak się
akurat chce, jak w duszy gra oraz ile w nas fantazji. Ale nie miejmy potem do nikogo
pretensji, że grawitacja nam przypomniała, że prawo ciążenia jest powszechne!
pozdrawiam W