andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> AndrzejKo Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Jerrego nieco inaczej czytam. Kwestionuje, on
> nie
> > fakt obicia i prowadzenia, ale kolejnych
> > powtórzeń. Przyznasz, że drogi obite stają
> > się znacząco bardziej dostępne - nawet z
> > poważną cyfrą
>
> Czytaj jak chcesz, ale prawda jest taka, że
> większość z tych starych dróg, jest obecnie
> znacznie trudniejsza niż była kiedyś - tzn
> kiedy były na nich rządki haków - choćby
> Wachowicz, a Wariant R jest tego najlepszym
> dowodem - wierz mi, że obecnie to wymagająca
> linia do pokonania.
> AM
Hmmm? W jaki sposob asekuracja wplywa na obiektywne trudnosci techniczne drogi? Chyba ze mowimy o A0. W jaki sposob staly sie trudniejsze? Ze musisz sie trzymac skaly a nie petli, a droge mozesz teraz zrobic z kompletem ekspresow? Prawda jest taka, ze np Sprezyne i pare inych klasycznych drog mozna zrobic calkowicie na wlasnej i po wywaleniu starego szpeju wcale nie trzeba bylo ich spitowac. Na srodku miedzymiastowej wrypano spita, bo byla robiona Superata Mlodosci- ciekawe czemu go tam osadzono w terenie piatkowym, w dodatku w miejscu, gdzie spokojnie mozna bylo utkac z piec kostek?
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd