to była odpowiedź na post Flo - Ci co robią zdjęcia powinni być tak samo traktowani jak Ci co się robią filmy ze wspinania (obie rzeczy powinny być dogadane z TPN - nie widzę różnicy między tym dwoma sytuacjami, gdyż oba są robione w celu jakiegoś "zarobku"). Chodzi mi o to, że ten koleś jest alpinistą, ale nie jest przewodnikiem (przynajmniej nigdzie tego nie znalazłem) - i zamierza targać ludzi w różne miejsca - jeśli będą to ludzie niedoświadczeni to wcześniej czy później dojdzie do jakiego wypadku.