P.Piegza nie jest przewodnikiem tatrzanskim z uprawnieniami pozaszlakowymi - a tylko tacy moga wg aktualnego stanu prawnego prowadzic komercyjnie klientow na Mnicha... Oczywiscie byc moze ma zamiar korzystac z pomocy takiego przewodnika - no ale to spowoduje ze ta sesja bedzie dosc droga bo poza dniowka przewodnika bedzie musial jeszcze zaplacic minimum 500 zl TPN-owi za pozwolenie na fotografowanie (wg Zarzadzenia 1/2015 dyr TPN - do znalezienia w BIP-ie Parku) - o le oczywiscie Park sie na taka dzialalnosc zgodzi..
A co do bezpieczenstwa to pomijajac kwestie braku kaskow (no ale zakladam ze to do zdjecia tylko ) ciekawy jestem jak zalozyl uprzaz pannie mlodej na suknie slubna - na zdjeciu tego nie widac no ale chyba na tyle glupi zeby bez asekuracji to robic nie jest...
IMHO abstrahujac od sensownosci robienia sobie tego typu zdjec (ja tego nie rozumiem no ale moze z innej epoki jestem...) to pomysl na taka komercje akurat na Mnichu mocno glupi jest pod kazdym wzgledem - i jakos nie sadze zeby sie Parkowi spodobal - a to oni decyduja o wszelkiej tego typu dzialalnosci na swoim obszarze...
No a chwalac sie tym publicznie strzelil sobie w kolano bo Parkowcy Facebooka tez czytaja - zreszta sam na swoim profilu polubil profil TPN-u...:-))
pzdrw
T