Od 2007 roku czekałem, aż rozwiąże się kwestia prawna wspinania na DP. Wtedy była dyskusyjna. Ja uważałem, że w czasach kiedy załatwiłem zezwolenie na wspinanie na Pochylcu, mowa była o grupie Pochylców. Dawniej nie eksplorowałem DP, ponieważ miałem do dyspozycji Małego, który był zdecydowanie lepszy i wystarczający do treningu.
Te linie, które przeszedłem/przeszliśmy na DP, były projektami gotowymi do obicia i poprowadzenia, łącznie z takim za VI.5/5+. Ilość pracy którą tam włożyliśmy z Kozim (spędziliśmy tam jesień 2006 roku), była ogromna.
Rozmawiałem o tym z Miłoszem i wydawało mi się, że ustalenia były takie, że w chwili kiedy będzie już można tam działać bez żadnych wątpliwości powie mi o tym i wspólnie obijemy te projekty plus całą resztę.
Jak widać, sprawa miała nieco inny przebieg.
AM