Dwa lata temu zerwałem troczek A2 w palcu serdecznym lewej dłoni. U lekarza był krótki dialog:
- Ja - Jak to wygląda?
- Dr - Zerwał Pan troczek A2.
- Ja - Jak wrócić do aktywności, rehabilitacja wymagana czy jakiś rest?
- DR - Proszę Pana, Pan zerwał troczek tu nie ma co rehabilitować, bo troczek jest przerwany na całej długości. Proszę sobie odpocząć 2-3 tygodnie i powoli wracać do aktywności. Teraz to co najwyżej zabliźni się rana i zniknie stan zapalny.
To taki skrót rozmowy na temat rehabilitacji i mitów, że naglę organizm jakoś sobie te kawałki zerwanego troczka poskłada.
Po miesiącu zacząłem się wspinać i wozić tape z sobą. Niby gdzieś czytałem, że plaster nic nie daje, jednak mi przy mocnym zalepieniu naprawdę lepiej się wspina i nie odczuwam bólu.
Istnieje opcja chirurgicznej rekonstrukcji, jednak ryzyko ponownego zerwania jest wysokie.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-07-19 22:19 przez kaarol.