No właśnie Komi. Bo forum to mnóstwo hałasu czynione przez kilka osób a życie toczy się w realu swoim torem. I ja właśnie w sprawie reala. Zanim rozpoczęła się merytoryczna dyskusja i padły pytania, Ty wraz z kolegami klubowymi jednoznacznie odcieliście się od pezety i tożsamości z nią rozpoczynając forumową kampanię na wszystkich frontach pod hasłem jakże miło nastrajającym do podjęcia polemiki: Miłosz MUSI odejść. To, że w tym momencie byliście sami, jest zrozumiałe. Nikt nie wiedział na Walnym jaką piątą kolumną jest Miłosz i jakie cudowne antidotum niesie ze sobą pochodnia "wiedzy" kww.
Teraz jednak na skutek trwającej już od dłuższego czasu dyskusji, na pewno zaczęło do Was spływać poparcie z innych klubow zrzeszonych w pezecie. Zdradzisz jakim poparciem się cieszycie? Myśle że 3/4 wystarczy by nie mówić o podziale i Złu które za nim kroczy jak Szalony Żniwiarz. To co? Macie te 3/4?
Bo na razie to macie 2/3 forów co nie było trudne bo nikt inny poza kawuwowcami tym kawałkiem tortu nie jest specjalnie zainteresowany.