radko Napisał(a):
> Jak pożyczę dynamometry sprężynowe od znajomej
> nauczycielki fizyki to zrobię dla Ciebie ciekawe
> doświadczenie i wrzucę je na youtuba :)
Zazdroszczę Ci dostępu do tych dynamometrów sprężynowych, gdybym je miał, to sprawdzałbym obowiązywanie trzeciej zasady dynamiki co kilka godzin, bo mam podejrzenie graniczące z pewnością, że - tak jak wiele innych starych zasad - systematycznie traci na znaczeniu.
>. Jest
> bardzo proste: bierzesz gumę modelarską
> przywiązujesz do jej końców dynamometry i
> ciągniesz...
No masz ci los, gumy modelarskiej też nie mam. Mam tu w zasięgu rzutu kamieniem mikroskop konfokalny i elektronowy, jakieś lasery, spincoater, platformy antywibracyjne, mikrofrezarki, wagę Langmuira, termocykler do powielania DNA, roboty pipetujące, ultrawirówki, kriostaty, chromatografy, spektrofotometry, a nie ma z czego zrobić zwykłej procy.
Gdyby nie późna pora poszedłbym do kolegi obok, robi w syntezie organicznej, może i gumę da radę zrobić, choć za jej modelarskość nie ręczę.
> Jak doświadczenie nie wyjdzie (??) to stawiam Ci
> piwko.
Całe szczęście, że kierownictwo PAN nie ma takiego podejścia, bo wszyscy byśmy byli alkoholikami.