bodziu Napisał(a):
> Olgierdzie, rozumiem że moje przeoczenie podczas pisania
> stało się dla Ciebie wygodnym pretekstem do
> wycofu ze sprawy
> tak kompromitującej KW Warszawa.
> Niemniej dziękuję za dyskusję.
Bodziu, naprawdę nie wiedziałem o co Ci chodziło, ale to prawda, że nie chcę pisać o tej sprawie - bynajmniej nie dlatego, że uważam ją za kompromitującą. Po prostu za mało o niej wiem. Czy mam sobie dopisać w sygnaturce, że nie jestem rzecznikiem prasowym KW Warszawa? Jeśli Ci to w czymkolwiek pomoże, wiedz, że potępiam zachowanie Tomasza, a i też całkowicie go nie rozumiem, jest on z mojego punktu widzenia kimś niepoczytalnym.
Przepraszam, że jestem w tym samym klubie co Tomasz, przepraszam, że się tak brzydko zachował, i że ludzie, którzy go pamiętają z lepszych czasów, tak długo usiłowali być wobec niego lojalni.