kali Napisał(a):
> Czyli najlepiej kimać obok schroniska, a pobyt i
> wjazd opłacić u leśniczego?
Tak, ale nie ma żadnej gwarancji, że uda Wam się wjechać, bo może nie być wolnych miejsc. A już w długie weekendy prawie na pewno ich nie będzie (choć Czesi chyba nie mają Bożego Ciała :-)
> Można korzystać z sanitariatów w schronie?
> (jakiś luksusowy się wydaje)
Bez przesady, można korzystać, płaci się za prysznic (jakieś grosze).
Jak mnie dorwała burza w ścianie (he he - uparłem się zrobić drogę gdy się zanosiło na deszcz, myślałem, że w razie czego zdążę się ewakuować, ale zaczęło się dosłownie w kilka sekund) to z racji zjazdu do kałuży błota miałem całą linę w brązowej mazi. Poszedłem wtedy razem z liną i uprzężą pod prysznic do schronu. Nikt nie miał nic przeciwko.
> Czy w pobliżu jest inny wariant noclegu (kamping
> z sanitariatami)- chciałbym zorganizować tam
> kilkudniowy wyjazd klubowy.
Absolutnie nic innego tam nie ma - chyba, że chciałbyś zamieszkać we wsi na dole, ale to co najmniej pół godziny bardzo ostrego podejścia. Polana jest bardzo dobrym miejscem na tego typu obóz, tylko nie wiem, czy same skały zadowolą ukowców wspinaczkowo:-) W schronisku jest też bardzo miły lokal gastronomiczno-piwny, choć samo jedzenie takie sobie.