Małczak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Koleżko Samuel, należysz do "elity" wspinaczy
> plujących na innych.
Pluje na tych co plują na tradycję i ludzi którzy jej nie szanują. Ja zostałem tu pierwszy opluty poprzez brak poszanowania dla zasad piaskowcowych.
Dla mnie to nowa generacja
> charakteru ukształtowanego w klimacie pogardy
> rodem z panelu.
Mówisz o swojej pogardzie dla pewnej tradycji?
Mało masz do czynienia ze "starą
> gwardią" i górskim lub piaskowcowym etosem,
> który chciałbyś żeby płynął z Twojego
> wspinania.
Gdyby powiedział mi to ktoś ze "starej gwardii" to puściłbym głowę z pokorą. Ale Ty jesteś zaprzeczeniem górskiego etosu.
>
> Niech przywoływany tu Szczeliniec i inne skanseny
> pozostaną nienadgryzione zębem "nowoczesnego
> zepsucia".
Szczytnik też jest tym skansenem do którego wjebaliście się z brudnymi buciorami. Ty mi smiesz tu jakieś wykłady etyczne prowadzić?
> Widzę tendencję, że jeśli ktoś nie ma
> samobójczych skłonności i nie chce się zabić
> w kultowych piachach, nie jest wart nazywania w
> ogóle godnym człowiekiem.
Masz Jurę, Rudawy, Sokoliki, wiele skałek w Sudetach na których możesz obijać od góry, używać magnezji i inne takie, gdzie leży problem?
Teraz sportowi
> wspinacze to gorsza kategoria,
Nie tylko teraz, zawsze byli :) poza tym wspinanie na sportowo w piachach może odbywać się z poszanowaniem etyki.
mimo, że sto lat
> temu wszyscy rozpoczynali dążenie do
> rozpowszechnienia i usportowienia wspinania,
O naprawdę? Pierwsze słyszę
przez
> co w dzisiejszych czasach osiągnęliśmy
> niebagatelną cyfrę, która kiedyś była nie do
> zrobienia i nie do pomyślenia.
No i? Co nowego do wspinania wniosła kolejna wyższa cyfra? Czy bójki na ośmiotysięcznikach, alkohol w bazie, prostytutki, kradzieże to korzystne zjawisko? A zobacz, że pojawiło się to wszystko wraz z umasowieniem. Czy było warto? Dla kolejnych rekordów i większych tłumów?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-20 21:38 przez Samuel.