Witam,
jak myślicie, czy rekreacyjne (2-3 x w tygodniu, w góre i buldery) wspinanie się może jakoś wpłynąć na kondycję palcy, dłoni? Czy może spowodować jakieś deformacje lub np. wywołać trzęsienie się rąk albo inne negatywne skutki? Wspinając się używam wszystkich chwytów - także zamkniętego, a czasem chwytam za malutkie krawądy lub nawet dziury na fakera. Mam na myśli wspinanie się głownie na ścianie, ale w sezonie w skałach oczywiście też.
Pytam, ponieważ jako student medycyny myślę o karierze chirurga, gdzie precyzja, a więc "złote ręce", są kluczowe.
Czy znacie może jakichś wspinających się chirurgów (:D), lub macie znajomych lekarzy, którzy mogliby się na ten temat wypowiedzieć?
Dzięki i pozdrawiam.