szczepan2 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> astrodog Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Szczepanie nie tłumacz mi czego nie
> zrozumiałem
> > z Twojego postu. To śliska droga.
>
> A dlaczego śliska - masz 2 możliwości
Nie. To Ty przyjąłeś dwa możliwe sposoby interpretacji mojego postu.
To zupełnie co innego.
> 1) Twój post odzwierciedla w wystarczająco
> dużym zakresie Twoje myśli w omawianej sprawie -
> wtedy świadczy o niezrozumieniu mojego
Zaraz do tego przejdziemy.
> 2) jesteś oszustem intelektualnym - piszesz
> rzeczy nie odzwierciedlające Twoich pogladów - w
> takim wypadku co prawda mogłeś zrozumieć mój
> post, ale za to nie chce mi się z Tobą
> rozmawiać.
To jedną z możliwości które mam jest bycie oszustem intelektualnym? W jaki sposób mam mieć taką możliwość? Jeżeli napisałem coś bez pokrycia z tym co myślę to jestem oszustem. Jeśli pokrycie takie jest, to o oszustwie nie ma mowy. Możliwość w interpretacji istnieje po Twojej stronie. Ja z logicznego punktu widzenia takiej możliwości w ocenie czegoś co wyraziłem wcześniej już nie mam. Chwytasz?
> > Z pozdrowieniami czekam zazwyczaj na koniec
> > rozmowy. Oczywiście Tobie nie odbieram prawa
> do
> > używania ich zamiennie z kropką.
>
> W tym poście nie popełniłeś krzty argumentu,
> kończysz dyskusję czy chcesz ją właśnie bez
> argumentów prowadzić?
Dyskusję? Pouczasz mnie tylko. I to biednie.
A teraz do rzeczy. Napisałeś:
"Mówią, że każdy kij ma 2 końce,
powyższa droga pozwala Ci, przykładowo, na głoszenie, że uważasz, iż WSPINKA.org (a ta pewnie niedługo skrutowo, będzie nazywana "Wspinką") jest brzydka, brudna i niegodna przypisanego jej poziomu. I żaden adwokacina nic Ci za to zrobić mógł nie będzie."
zakładając, że dyskusja na temat słuszności takiego postępowania może mieć TAKŻE negatywne strony (dwa końce kija), na dowód czego stworzyłeś hipotetyczną, abstrakcyjną i logicznie koślawą sytuację.
Otóż mój kij ma jeden koniec w który wspinka mnie cmoknąć a rozmową na poziomie zasadności kręcenia byznesuf przy okazji nazywania dróg nie jestem zainteresowany.
pozdrawiam zostawiająć Tobie tylko dwie możliwości
Możesz odpisać lub nie. Bez większego wpływu na mój dalszy intelektualnie oszukańczy w swoim bezdennym niezrozumieniu fragmentu strumienia Twoich myśli, odzew.
Mateusz Paradowski. O. Tegoż historią w wyżej omawianej kwestii jestem zainteresowany.
astrodog
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-09-04 17:19 przez astrodog.