>>>Moim zdaniem borelioza to taka sama sciema jak ADHD.
Kazdego roku wyciagam sobie kilka kleszczy i jakos jeszcze zyje. Jakies 10 lat temu mialem rumien wedrujacy,dostalem antybiotyk i wszystko przeszlo, no moze poza problemami z wyslawianiem sie :)
Gratuluje dobrego samopoczucia w temacie boleriozy, co do ADHD to nie wiesz kolego o czym gadasz.