tesia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie mam nic przeciwo rekreacji na skałkach rodzin
> wypoczywających, wspinających się. Ale zasady
> bezpieczeństwa muszą tu być zachowane i
> respektowane.
Towarzystwo dzieci (niemowlaków również) podczas wspinania jest sprawą, że tak powiem, ortogonalną do zdrowego rozsądku i bezpieczeństwa. Piszesz o jabłkach argumentując pomarańczami.
Zdecyduj się o czym piszesz.
Mnie pętający się 20+ latkowie pod moją wielką dupą zwisającą z panelu również wk**wiają...bo jak runę w dół to mogę o ich puste łby obić sobie łokcie...
Mateusz Łoskot
"Partycypacja w całym tym procesie jest formą tortury"
--Szalony