grzesg60 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> na temat kucia ,podklejania itp moje zdanie sie
> nie zmienilo,taka specyfika naszej skaly.magnezja
> tez mi nie przeszkadza na scianie.
Tu to nasze opinie są rozbieżne...- zpomniałeś wspomnieć o kreskach- a o pozostawianiu ich mówię zdecydowane NIE
> nie nie bije
> piany i daleko mi do tego,czasem cos napisze pod
> wplywem chwili i tyle :)nie lubie hipokryzji,a
> dobrze wiesz,ze to chleb powszedni.zreszta jakies
> pierdoly co napisalem 3 lata temu nie swiadcza o
> mnie bo nie stoje w miejscu tylko mam nadzieje sie
> rozwijam ;)
> zdarza mi sie wspinac po drogach kompletnie nie
> chodzonych,brzydkich itp czy tez tradach (choc
> niewiele) na ta chwile najbardziej odpowiednie sa
> dla mnie drogi obite ,najwiecej frajdy mi to
> daje.najlepiej trudne i tu cyfra jest
> wyznacznikiem jakiegos tam progresu.
> ale rozumiem Twoje podejscie jak najbardziej.na
> szczescie jest sporo rejonow ktore pozwalaja
> powspinac sie w spokoju i tu nr 1 jest wspomniana
> przez Ciebie frankenjura ze swoimi poukrywanymi w
> lesie kamieniami :)
Twoje wspinanie-Twoja zabawa;)
> pozdrawiam i spadam sie spakowac w skaly:)
Miłego wspinania;)
Pozdrawiam;)