Wlodku
Nie rozumiem, dlaczego ze mną polemizujesz i próbujesz coś tlumaczyć, co ja - w prostocie swojej - nie rozumiem.
Nie jestem ZA kratami, napisalam, że ma na pewno dewastacyjny charakter, ale snulam przypuszczenia, dlaczego ta krata tam się teraz znalazla i szukalam uzasadnień dla jej zalożenia.
Nie rozumiem, dlaczego moja niewinna i blaha wypowiedź wywolala aż tak silną reakcję - jakieś przyklady, gdy kraty utrudnialy akcję ratowniczą etc tak, jakbym żądala krat i w przyszlości - glupia baba- być może przyczynila się do utrudnień jakiejś akcji ratowniczej.
Przesadzasz z tymi reakcjami. Jesteś przewrażliwiony i jakoś negatywnie nastawiony/ chyba wiem, dlaczego/.
Ale wciąż serdecznie Cię pozdrawiam:)