"Postaramy się to zrobić w formie lekkiej i możliwie przyjemnej, raz, z uwagi na szacunek dla odbiorcy – to jest chcąc oszczędzić mu niepotrzebnych cierpień – dwa, z głębokiego przekonania, że na inną formułę odpowiedź Zarządu PZA na nasz wywiad nie zasługuje."
Pomimo zapowiedzi nie udało się autorom repliki napisać jej w formie lekkiej i przyjemnej.
Przeciwnie, w tekście nie brakuje impertynencji pod adresem wiceprezesa Piotra Xięskiego
oraz - przynajmniej w mojej ocenie - insynuacji. W$