Twoje stwierdzenie można równie dobrze odwrócić :)
Nie chcesz się zajebać w lawinie, albo spłonąć w pożarze- nikt nie zmuszał cię do zostania sherpą czy strażakiem.
Jak się zdecydowałeś na samobójczną robotę, ba nawet zmuszasz ludzi żeby z twoich usług korzystali, to licz się z tym że kiedyś możesz z tej pracy nie wrócić, sorry taki mamy klimat.
A co do protestów PKP, pielęgniarek i @#$%& wie kogo jeszcze- jakby przy jednym takim proteście posypały się dyscyplinarki i wypierdolili by na zbity pysk wszystkich protestujących- na czele ze związkowcami(!!), to byłby spokój. A tak jak rozdają kasę, to wszyscy protestują.