kali Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Moglbys rozwinac? Na czym polega umiar wzgledem
> > gejow, a na czym umiar wzgledem tradowcow?
>
> Należy zachować umiar żądań proporcjonalny do
> wielkości danej mniejszości. Tradowe powinny
> zostać drogi, które się do tego nadają, a nie
> będą "wyzwaniem" dla wąskiej grupy.
W imie tego umiaru, na "wyspach "tradowcow"" nie obija sie wspomnianego nizej granitu z Jersey.
>
> > tego nie nadawały.
> >
> > Czy moglbym prosic o kilka przykladow drog? Ja
> > sobie zdaje sprawe, ze sa drogi na Wyspach z
> > watpliwa protekcja.
>
> Siedziałem rok na Jersey. Jest tam
> gruboziarnisty, dość kruchy granit. Małe kości
> wylatują razem z kamyczkami. Nawet duże camy
> potrafiły się wyślizgnąć - jak po łożysku
> kulkowym. Podobnie jest na jurze.
> Patrz chociażby przypadek wypadku Biedrunia.
> Osadzili cama 3 i sprawdzali ciągnąc cama czy
> nie wypadnie... a jednak wypadł. Dla mnie jest to
> śmieszne i kuriozalne (takie przygotowanie do
> przejścia).
>
> W BMC jest zrzeszonych bodajże pół miliona
> osób.
> Tam wspinanie było mało popularne. Wspinała
> się garstka. Goście wspinali się głównie po
> drogach umożliwiających dobrą protekcję a i
> tak widziałem dwa loty które skończyły się na
> glebie (bo cam wyleciał z super rysy).
Rejon jest maly, to czego tu oczekiwac? Ostatni przewodnik oferuje 1163 drogi (to chyba mniej niz na jednym kawalku Stanage). Dojazd do Jersey jest drogi, pobyt jest drogi - taniej jest wyskoczyc do Hiszpanii. A do tego protekcja jest dubious ;)
> I nie przeszkadza mi, iż w Hejszy używam
> węzełków przeplatanych z ringami. Jest to
> rozsądne i nawet bezpieczne. Nie przeszkadzają
> mi trady w Sokołach (bo granit) itp. Kocham
> wspinanie na własnej w górach ale... na jurze to
> mi po prostu nie pasuje i uważam, iż ta skała
> się do tego mało nadaje ze względów
> wytrzymałościowych.
> Można też wspinać się na żywca.
>
> Pzdr
> Marek
Na "wyspach "tradowcow"" wapien sie obija.
Pzdr
Maciek