- Superprusik mnie nie przekonuje - przy długim locie jego oplot może się stopić i oplot liny asekuracujnej również.
- Wiazanie wyblinek na przelotach w czasie prowadzenia wziększa współczynnik odpadnięca. Lepiej obwiązywać linę gumką recepturką i wpinać ją w ekspres. Lina nie "ucieka", a w przypadku lotu gumki po prostu się zrywają.
Ogólnie wydaje mi się, że lepiej skorzystać ze sprawdzonych patentów jak Soloist, albo kombinować z grigri pamiętając, że w Yosemitach zdarzyły się wypadki wyłamania przy długich lotach na trunych hakówkach bocznej płytki w grigri. Twój schemat jest na pewno wartościowy jeśli chodzi o wzbogacenie sobie bazy patentów awaryjnych.
Mam jeszcze pytanie: Czy możesz opisać absorber stanowiskowy zrobiony z ósemki?
Pzdr!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-06 22:32 przez Vino.