Cześć, to ja prosiłem mawo o zapytanie, gdyż akurat gościłem pod Kaczą. Potwierdził się mój domysł, że korzenio-klamka nie gra. Czy zatem patentem właściwym jest targnięcie z fakera i obłego wymycia do klamki na lewo? Czy jednak ta klamka zaliczana jest już do Pieskiego życia i też jej nie ma? bo jak tak to wyjście na połóg jest dość krwiożercze.
pozdrawiam
Leszek