Eddie Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Sprocket Napisał(a):
>
> > Hmmm, skoro jest "łatwiej" to czemu tak mało
> > polskich zespołów pokonało północną
> Grandes
> > Jorasses w ostatnich 25 latach? Może właśnie
> > nie zapominają tylko doskonale wiedzą, że
> > sprzęt i śmigło to nie wszystko?
>
> Zapewniam cię, że jest nieporównywalnie
> łatwiej wbić się w ścianę ze świadomością,
> że jest duża szansa na akcję śmigłem. A co do
> tych przejść, to biorąc pod uwagę liczbę
> ludzi Polaków wspinających się w tym okresie na
> alpejskich ścianach tego typu, to tych przejść
> parę było. W ostatnich 10 latach: 1 Colton, 1
> Croz, 3 Walkery (latem), 3 Całuny, 2 Małe
> Całuny (zapewne o czymś nie wiem). No i parę
> zaawansowanych prób.
...no ale przyznać musimy, ze to jednak nie są jakieś imponujące ilości wspinaczy....
Colton w warunkach chyba nadal;
[
www.ohm-chamonix.com]
;-)
mr