Jeżeli przedział 7b - 7b+ ma obejmować drogi od VI.4 do VI.4+ to znajdą się w nim w zasadzie wszystkie linie począwszy od Kubanki, a skończywszy na Fitzcarraldo. W takim razie jakie drogi przyporządkować do do 7c? Będzie to wyglądało tak że na 100 dróg od 7b do 7b+ będzie przypadać 1 może 2 za 7c, a następnie do 7c+ będą przyporządkowywane wszystkie drogi za VI.5, czyli też spora ilość dróg. Na oko widać, że przedział trudności za 7c jest wyjątkowo wąski.
Osobiście sugerowałbym jednak przyjęcie takich zakresów:
7b - VI.4
7b+ - VI.4/4+
7c - VI.4+
7c+ - VI.5
Stosunkowo niewielka ilość dróg VI.4+/5 mogłaby być, w zależności od tego czy są łatwe czy trudne w swoim stopniu (chociaż przy tak doprecyzowanej wycenie trudno mówić, że droga jest łatwa lub trudna) przyporządkowana do 7c lub 7c+ ( na przykład takie Nienasycenie). Wydaje mi się, że łatwiejsze VI.5 spokojnie mogły by mieć wycenę VI.4+/5 i też być zaliczane jako 7c+ (Maharadża, czy Nabrzmiałe Gruczoły).
Ja bym raczej nie używał argumentów, że to chodzi tylko o większą ilość punktów, bo takie porównanie trudności miało miejsce jeszcze za nim pojawiło się 8a.nu.
W każdym razie można zaobserwować w naszym środowisku kolejne ścierające się frakcje: tych od VI.4+ jako 7b+ oraz tych co przyrównują VI.4+ do 7c.