"Piszesz tak, jakby Cobra była obita, a przecież nie jest.
Z tego, co pokazywał Didier, są tam tak palczaste ruchy, że nawet najstraszniejsze przerysy mogą mieć się nijak do charakteru Cobry. Inna sprawa, że ten masywny podchwyt Didiera na fuckerze mógł być trochę na pokaz - następcy mieli inne patenty IMHO."
Sorry ale widocznie nie jasno sie wyrazilem. Cobra jest przejebana bez dwoch zdan ale przerysy mimo iz zajely chlopaka mniej czasu sa prawdopodobnie trudniejsze ze wzgledu na swoj charakter. Dokladnie tak wlasnie twierdza i nie chodzi tu tylko o reklamowanie wlasnych przejsc.
pzdr