Sprocket Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Więcej
> [
www.rp.pl]
> est-grzechem.html
>
> Niebywałe, że w XXI w. ktoś może napisać
> takie bzdury. Jakieś 60 lat temu w Polsce
> pojawili się ludzie, którzy biorąc za wzór
> modele wypracowane za naszą wschodnią granicą
> chcieli nadać alpinizmowi m.in. utylitarny wymiar
> Zresztą nie tylko alpinizm wtedy grzeszył -
> muzyka współczesna, malarstwo i wiele innych
> mało praktycznych i co za tym idzie egoistycznych
> dziedzin życia.
> Cieszy w tym tekście jedno - dziennikarz nie
> nawołuje do penalizacji.
ostatnia Twoja uwaga juz troche nieaktualna.
"Śledztwo pod Broad Peak
Antoni Bojańczyk 18-07-2013
Jest wątpliwe, czy Polski Związek Alpinizmu, który bada tragedię pod Broad Peak, daje rękojmię starannego wyjaśnienia tego zdarzenia. Czy sprawą raczej nie powinien się zająć prokurator? – analizuje prawnik.
Kto ponosi odpowiedzialność za tragiczne zdarzenia marcowe pod Broad Peak? Kierownik wyprawy, jej członkowie? A może to niezawiniony przez nikogo nieszczęśliwy wypadek? Odpowiedzi na te pytania ma udzielić specjalny zespół Polskiego Związku Alpinizmu (PZA). Nie tylko jednak nie wiadomo, czy jest on do tego należycie umocowany, ale wielce wątpliwe jest to, czy jego skład i sposób procedowania daje rękojmię starannego wykonania niełatwej pracy. Pracy, która jest raczej zadaniem dla prokuratury powszechnej, a nie zespołu powołanego ad hoc przez związek sportowy."
[
prawo.rp.pl]
Taki scenariusz byl do przewidzenia, gdy szalony guru wraz z szalona nagonka przejal czesciowo wladze nad pezeta i skutecznie pozbawil ja sporej czesci dawnego autorytetu.