jankuczera Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Hej,
>
> Nazw dróg już nie pamiętam, zresztą nigdy nie
> pamiętałem. Podobała mi się linia to się w
> nią wbijałem, cyfra i nazwa były drugorzędne.
U mnie z nazwami jest lepiej, dopóki nie są to nazwy irlandzkie.
> Zresztą jest tak i dziś.
Ja tak nie mogę. Najbardziej podobają mi się linie poza zasięgiem mojego GU, a na HP żal mi spręża szczególnie gdy autor dźwignął GU. Niemniej zdaje sobie sprawę, że to tylko wymówka dla niewystarczającej mocy;)
> Za wspinem w Irlandii jakże inaczej tęsknię ale
> za pogodą nie ;)
Od dobrego miesiąca tylko Irlandczycy narzekają na pogodę:)
> Co do GU to ciekawa uwaga. Nie wiedziałem, że
> tak jest to interpretowane w Irlandii, ciekawe czy
> u Angolii też?
Nie mam pojęcia ale taką wykładnię "podał" mi Ricky Bell który mieszkał w częsci "brytyjskiej" Wyspy i sporo wspinał się także z Anglikami.
pozdrawiam