> I jakby tak miał kask....
Kask o tej porze roku w Orpierre strasznie przeszkadza, gorąco, czacha dymi, do tego stopnia, że pewnie łatwiej byłoby o wypadek z powodu ogłupienia wynikającego z udaru cieplnego.
Nie widzę sensu takiego gdybania. Przyczyną zejścia nie był brak kasku, tylko czyjaś głupota + brak odpowiedzialności / opieki ze strony dorosłych. Znam wiele różnych przesłanek do noszenia kasku, ale jakoś nie czytałem, by ktoś zalecał jego używanie na wypadek 25 metrowego lotu w wyniku nieprzywiązania się do liny lub użycia spinaczy biurowych zamiast ekspresów. Równie dobrze ktoś mógłby gdybać, że jakby na dole leżało kilka crashpadów, szanse przeżycia byłyby znacznie większe. Sęk w tym, że ani stos materacy, ani kask na głowie, nie są standardem w sektorze Belleric / Orpierre w lipcu, jest natomiast standardem używanie atestowanych ekspresów w sposób zgodny z instrukcją obsługi.