Ale aż osiem? Jakiś niewyobrażalny jest ten wypadek. Slyszałem o obrączkach zostających wraz z palcami w chwytach, naruszoanych szczękach na skutek odpadnięcia, gdy wybierając linę do wpinki wspinacz pomagał sobie zębami, wypinających się linach z ekspresów przy locie na skutek odwrotnego wpięcia karabinka w ekspresie, błędach przy montowaniu stanowisk i oczywiscie masie wypadków przy wspinie pozasportowym. Ale 8 źle zamontowanych ekspresów??? Mam nadzieję, że wypadek zostanie wyjaśniony.