Przemku,
Rzeczywiście masz rację. Sprawdziłem, i ze zdumieniem odkryłem, że dwadzieścia lat byłem w błędzie!
Próbowałem dociec, dlaczego, i nie wiem - przeczytałem właśnie jakiś wywiad z Herzogiem, w którym stwierdza, że nie będzie kręcił filmu o K2:
("Are there any films that you’ve wanted to make but haven’t been able to? Wasn’t there a plan to make a documentary about K2?
It was a plan for a feature. I made the documentary as a test run, to see if it is possible to shoot a feature film up there. The answer after a few days was immediately clear: No. You just don’t do a feature film on K2. Period. End of story.)
Ale to wywiad z 2011 roku, więc NIC mnie nie usprawiedliwia. Oczywiście chodziło mi o tę scenę ratowania "szprycą" z adrenaliny (epinefryny).
Dzięki za zwrócenie uwagi.
Pozdrawiam,
Jacooś (Włodek)