A może by rozkomplikować sprawę przez opisanie logicznego, "nietrikowego" wariantu Kurtykówki jako właśnie VI+ co rozróżniłoby wartość przejść dla zainteresowanych takimi trudnościami. Ludzie tak chodzą bardzo często nie zdając sobie sprawy, że istnieje łatwiejsze rozwiązanie. Poza tym samo miejsce, które zalecasz olewać aby zmieścić się w VI bez plusa, to w sumie taki jednoruchowy bulderek - sam w sobie całkiem fajny. Nie dyskredytuję oczywiście oryginalnego patentu bo to z kolei świetny przykład na wyszukiwanie najłatwiejszych możliwości.