Kajetan Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To wyjaśnię łopatologicznie.
>
> 1. Nazwanie "wycieczką" wyjazdu w miejsce, gdzie
> ktoś stracił najbliższych, jest, najdelikatniej
> mówiąc, nietaktem.
> 2.Idą w miejsce (niektórzy tylko zobaczyć je z
> daleka), gdzie obaj zginęli. Dotarcie do takiego
> miejsca, symboliczne choćby pożegnanie, jest
> potwornie trudnym momentem. Dotyczy to nie tylko
> gór, tak samo rodziny idą w miejsce wypadku
> komunikacyjnego.
> 3. Brat Macieja Berbeki, dysponując dostatecznym
> przygotowaniem górskim, podjął się próby
> odszukania ciał. Bliscy, którzy nie mogli się
> pożegnać, bo nie ma ciała, tak naprawdę nigdy
> nie mogą zacząć okresu żałoby.
> 4. Być może będzie musiał pochować brata. W
> sposób, jaki będzie fizycznie dostępny.
> Własnoręcznie. To jest elementarna ludzka
> powinność: umarłych grzebać.
> 4. Nawet jakby mieli ze sobą milion dolarów w
> złocie - ten wyjazd nie będzie dla nich ani
> trochę łatwiejszy.
> 5. K2 i pozwolenie - ja bym się wcale nie
> zdziwił, gdyby tam wszedł w hołdzie Maćkowi.
> Masz coś przeciw?
> 6. Dla mnie ta wyprawa jest wyjątkowa, bo
> pokazuje na tle całego "górskiego biznesu" po
> prostu człowieczeństwo. I pewnie jako taka
> przejdzie do historii. tej przez duże H.
>
> K
to ja wyjaśnię łopatologicznie:
- pojechał tam za społeczne pieniądze, które wpłacali ludzie przejęci tragedią jaka się tam wydarzyła
- pojechał tam twierdząc, że jedzie aby pochować brata i tak z pewnością jest i na TAKI cel ludzie spontanicznie wpłacali pieniądze
- zezwolenie na BP jest tańsze niż zezwolenie na BP i K2 a on twierdził, że funduszy ma mało
i tu rodzą się pytania:
- dlaczego wykupił zezwolenie na BP i K2 a nie tylko na BP, który jest celem wyprawy "pożegnalnej"?
- czy wykupienie pozwolenia na K2 oznacza, że zwietrzył okazję aby niejako za friko i przy okazji zaliczyć sobie K2? - jeśli tak to jest to grubo niewporządku w stosunku do osób, które wpłacały pieniądze na określony cel - odnalezienie ciał i ich pochowanie, a nie na sfinansowanie wejścia na K2 pana Jacka Berbeki i niech mi nikt nie ściemnia, że jego ewentualne wejście na K2 to będzie hołd dla brata bo jest to mocno dęte tłumaczenie!
.............................................