Byliśmy w weekend majowy na Majorce. Znaleźliśmy 2 campingi - jeden na parkingu w okolicach klasztoru Lluc (średni standard), drugi na wschodnim wybrzeżu (bardzo fajny, z basenem) - tu mają stronę: [
www.clubhipocampo.com]
Spotkalismy tez pare Niemcow, ktorzy twierdzili, ze na Majorce mozna rozbijac namiot wszedzie, pod warunkiem, ze nie jest to prywatny teren (z tym moze byc ciezko).
Z El Arenal rzeczywiście można wszędzie dojechać a hostele sa niedrogie, ale poświęcanie godziny codziennie na dojazd w skaly moze byc meczace. Poza tym Arenal zdecydowanie nie zachwyca urodą.