Z pewnością wina nie leży po stronie instruktorów, którzy te tematy "maglują" na okrągło. Sądzę, że do takiego stanu rzeczy przyczyniają się osoby, które:
a) wiedzą, ale nie chcą z nieznanych mi przyczyn (może skrajne lenistwo) respektować zasad i użytkować tak stanowisk aby ich nie niszczyć
b) g. wiedzą, ale powspinać się trzeba...
Idąc w góry pamiętaj o tych, którzy w dolinach oczekują twojego szczęśliwego powrotu.